W dzisiejszych czasach mamy do czynienia z wieloma przypadkami porwań dzieci, a według danych NCME co 90 sekund dochodzi do utraty dziecka. Coraz popularniejsze staje się więc urządzenie, które potrafi poradzić sobie z porwaniem dziecka.
Dzięki wykorzystaniu urządzeń przenośnych podłączonych do sieci bezprzewodowej rozwiązanie pozwala rodzicom na śledzenie lokalizacji swojego dziecka w czasie rzeczywistym. Urządzenia IoT można podłączyć do aplikacji na smartfony, która wysyła alerty lub powiadomienia do rodziców, gdy ich dziecko przekroczy określony zakres, jednocześnie emitując głośny dźwięk, aby zwrócić na siebie uwagę w sytuacji awaryjnej.
Obecnie technologię tę wdrożono już w różnych przestrzeniach publicznych, takich jak parki tematyczne, centra handlowe i plaże publiczne, z obiecującymi wynikami. Ogólnie rzecz biorąc, łącząc urządzenia z Internetem i monitorując dzieci w czasie rzeczywistym, Internet Rzeczy mógłby zapewnić szybszą reakcję na sytuacje awaryjne i zapobiec tragicznym skutkom.